czwartek, 19 lutego 2015

Owoce egzotyczne - Liczi (Lichee)


W sklepach, a zwłaszcza w supermarketach obserwujemy coraz większy wybór owoców egzotycznych.
Z pewnością wiele z Was, często ma ochotę na zakup któregoś z nich, jednakże jak wiadomo ciężko jest przekonać  się do nowego, nieznanego produktu. Problem w przypadku owoców egzotycznych polega na tym, że często sporo kosztują, a zupełnie nie wiemy czego się po nich spodziewać, jak wybrać świeże oraz odpowiednio dojrzałe okazy, a także jak je przygotowywać do spożycia. Dlatego dziś rozpoczynam niewielki cykl postów, poświęcony owocom egzotycznym. Mam nadzieję, że przekonam Was do spróbowania któregoś z nich
i odkrywania nowych nieznanych dotąd smaków!
Na początek owoc o niewielkich rozmiarach, ale smacznym oraz wartościowym wnętrzu :)

Liczi
Liczi to owoc pochodzący z Chin, choć obecnie uprawiany w wielu krajach charakteryzujących się ciepłym klimatem. Liczi rośnie na drzewach, a ponieważ po zerwaniu proces dojrzewania zostaje przerwany, zbiory tych owoców odbywają się w fazie pełnej dojrzałości. Z tego powodu transport do sklepów musi przebiegać w sposób bardzo sprawny wraz z zachowaniem odpowiednich warunków chłodniczych.



Jak wybrać smaczne i świeże liczi?
Najlepiej wybierać owoce, których skórka jest twarda oraz posiada w miarę jednolity kolor. Owoce, których skórka jest pomarszczona są już niestety zbyt dojrzałe, a ich miąższ będzie mało soczysty, przesuszony. Natomiast owoce o mocno najeżonej skórce mogą być niedojrzałe, a więc zbyt kwaśne w smaku. Po obraniu, miąższ powinien być perłowo-biały, lekko przezroczysty. Czasem na miąższu możemy zaobserwować brązowe przebarwienia, nie dyskwalifikuje to owocu ale świadczy o pewnych błędach w procesie transportu lub przechowywania (np. zbyt niska temperatura). Nie należy spożywać owocu, którego miąższ ma kolor żółty, oznacza on rozpoczęty proces gnilny. Owoce liczi dostępne w polskich sklepach najsmaczniejsze są w grudniu, styczniu oraz lutym.

Przechowywanie oraz sposób przygotowania
Liczi to owoc delikatny oraz nietrwały, dlatego najlepiej smakuje zjedzony prosto z drzewa.. Ale nie oszukujmy się.. rzadko kiedy mamy taką możliwość;) no chyba, że akurat czytając ten post jesteście na Hawajach. Jeśli jednak wyjątkowo zakupimy liczi w polskim supermarkecie, zachęcam do zjedzenia go jak najszybciej. Jeżeli przechowujemy ten owoc poza lodówką należy go spożyć w ciągu 2-3 dni, a jeżeli w lodówce, liczi będzie świeże przez około tydzień.
Liczi na pierwszy rzut oka wydaje się być owocem nieco niedostępnym, o introwertycznej naturze skrzętnie skrywanej pod kolczastą, dość twardą skorupką. Prawda jest jednak taka, iż stosunkowo łatwo można go obrać. Na początek spróbujcie pociągnąć w wzdłuż owocu za niewielki ogonek, jeśli uda Wam się w ten sposób dostać do owocu, dalsze pozbawianie go skorupki nie będzie stanowić problemu. Jeśli jednak skórka jest na tyle twarda, że nie da jej się usunąć za pomocą dłoni warto lekko naciąć nożem, i przy jego pomocy obrać owoc. Można również spróbować obrać liczi poprzez nacięcie jego skórki, a następnie wyciśnięcie owocu. Podczas konsumpcji liczi nie należy spożywać ani rozgryzać pestki, gdyż w przypadku tego owocu jest ona niejadalna.




Dlaczego warto jeść liczi?
Warto skusić się na zakup liczi ponieważ jest niebywale zdrowy, smaczny, a także może być ciekawym dodatkiem do różnych potraw. Oto niektóre właściwości liczi:
  • dzięki zawartości sporej dawki witaminy C (ok. 50 mg/100 g), pomaga nam w walce z infekcjami;
  • ma niewiele kalorii (ok. 60 kcal/100 g), a całkiem sporo błonnika, który pomaga utrzymać szczupłą linie, a także wspomaga prawidłowe działanie układu pokarmowego;
  • zawiera przeciwutleniacze – flawonoidy oraz witaminę C, które spowalniają proces starzenia oraz mają właściwości antynowotworowe;
  • miąższ liczi zobojętnia kwas żołądkowy, dlatego może okazać się pomocny dla osób cierpiących na nadkwasotę;
  • pomaga utrzymać dobrą kondycję naszych kości dzięki zawartości magnezu, wapnia oraz fosforu


Konsystencja oraz smak liczi
Liczi w smaku jest przede wszystkim słodkie, orzeźwiające, lekko kwaśne, nieco podobne do winogrona, choć wyczuwalny jest również różany aromat. Świeże liczi jest mięsiste, soczyste, delikatnie śliskie oraz galaretowate.


W jaki sposób przyrządzić liczi?
Owoc ten najlepiej spożywać w postaci nieprzetworzonej, jak najszybciej po zakupie. Możemy go również dodawać do drinków, lodów, deserów. Po usunięciu pestki, można dodawać je do sałatek a nawet łączyć
z mięsem, rybami czy owocami morza. Z owoców tych można przyrządzać także soki lub kompoty. Nadaje się także do mrożenia.



W jakiej postaci możemy zakupić liczi?
  • świeże w skórce w dziale owoców i warzyw,
  • w puszce, w zalewie lub syropie - w zalewie są smaczniejsze ponieważ ich naturalny smak nie został przytłoczony przez zawarty w syropie cukier,
  • Liczi występuje również w napojach wieloowocowych lub jako dodatek aromatyzujący herbaty.


Mam nadzieję, że zachęciłam Was chociaż trochę do spróbowania tego owocu, a może próbowaliście już liczi? Jeśli tak, to jakie są Wasze wrażenia? O jakich innych owocach egzotycznych chcielibyście poczytać następnym razem?


źródło zdjęć: 1,2,3

niedziela, 8 lutego 2015

8 powodów, dla których powinieneś pić więcej wody

Skoro w poprzednim poście poruszyłam temat związany z wyborem wody mineralnej czas na kolejny krok. Dlaczego powinniśmy nauczyć się regularnego spożywania wody i jak się do tego przyzwyczaić? O tym w dzisiejszym poście!



W około 70% składamy się z wody, więc nie muszę chyba nikogo przekonywać jak niezwykle istotnym elementem naszego życia powinno być jej regularne spożywanie. Odwodnienie organizmu wpływa bardzo niekorzystnie na całe nasze ciało i właściwie na każdy zachodzący w nim proces.
Niestety, bagatelizujemy nieco ten temat i o wypiciu wody przypominamy sobie dopiero wtedy gdy poczujemy pragnienie. A to już dość późno, ponieważ pojawienie się uczucia pragnienia związane jest już z odwodnieniem organizmu. Często, gdy boli nas głowa sięgamy od razu po tabletki przeciwbólowe podczas gdy najczęściej owy ból spowodowany jest odwodnieniem naszego organizmu. Zamiast sięgnąć po szklankę wody wolimy łyknąć kolejną chemiczną tabletkę. Ciężko to nazwać nawet wygodnictwem, bo chyba nie może być nic prostszego od napicia się wody. Nazwałabym to bezmyślnością i utratą kontaktu z dającym wiele sygnałów ciałem.
Wody powinniśmy wypijać przynajmniej ok. 1,5 L dziennie i teraz przyznajcie się sami przed sobą czy rzeczywiście tyle codziennie wypijacie? I absolutnie w tą ilość nie wliczajcie kawy, mocnej herbaty czy też sztucznych słodzonych napojów. Liczy się tylko czysta woda, delikatne herbaty (np. zielona, wszelkie ziołowe oraz owocowe) i ewentualnie 100% soki owocowe lub warzywne.
Wiem to po sobie, że często podczas zabieganego dnia zapominam zupełnie o nawadnianiu organizmu i przypominam sobie o tym dopiero wieczorem po powrocie do domu. Skutek jest taki, że jedynie przepłukuję organizm, ale z pewnością go nie nawadniam. Czy Wy też łapiecie się na podobnych zachowaniach?




A oto 8 powodów, dla których ogromnie ważne jest regularne picie wody:

1. Brak odpowiedniej ilości wody w organizmie wpływa niekorzystnie na nasz mózg. Uczucie rozbicia, braku koncentracji oraz zapominalstwo może być po prostu skutkiem zbyt małej ilości wody w naszej diecie. Jeśli więc chcecie brylować w towarzystwie lub awansować w pracy z powodu waszej nieprzeciętnej błyskotliwości to wiecie co robić :)

2. Nie tylko mózg, ale cały nasz organizm cierpi gdy nie dostarczamy mu odpowiedniej ilości wody. Nasza krew to w 90% woda, więc by skutecznie rozprowadzić tlen oraz substancje odżywcze po całym ciele oraz usunąć toksyny i inne niepotrzebne resztki, musi posiadać odpowiednią gęstość. Odwodniony organizm pobiera wodę z komórek oraz z krwi. Krew staje się wtedy bardziej lepka i gęsta, a jej funkcje są ograniczone. Wpływa to bardzo niekorzystnie na cały układ krwionośny, w tym również na pracę serca. Dodatkowo sprzyja to ryzyku tworzenia się skrzepów.

3. Jak wspomniałam wcześniej, niedobór wody może być i jest jedną z najczęstszych przyczyn bólów głowy. Warto też pamiętać, że do prawidłowej pracy mięśni i stawów niezbędna jest odpowiednia porcja wody. Jeśli więc bolą Cię stawy, zanim wydasz setki złotych na środki na bóle stawów spróbuj wypijać więcej eliksiru życia jakim jest woda. 

4. Jeśli cierpicie na zaparcia lub macie uczucie, ze Wasz organizm jakoś tak powoli trawi warto sięgnąć po kilka szklanek wody więcej. Być może ten prosty sposób rozwiąże Wasz niekomfortowy i bardzo niezdrowy kłopot. Niedobór wody może wywoływać również na zgagę oraz bóle brzucha ponieważ mówiąc w uproszczeniu wszelkie wydzieliny układu trawiennego są zagęszczone i nie funkcjonują poprawnie.

5. Jeśli w ciągu dnia nie wypijasz odpowiedniej ilości wody Twoje nerki nie mogą funkcjonować prawidłowo. Bez odpowiedniej ilości wody nie są w stanie usuwać np. nadmiaru soli lub toksyn spożywanych wraz z żywnością. Dodatkowo brak regularnego nawadniania organizmu sprzyja zatrzymywaniu się wody w ciele, więc jeśli po porannym spojrzeniu w lustro widzisz obrzęki i opuchnięte oczy przypomnij sobie swój wczorajszy dzień. Cokolwiek robiłeś, będzie to widoczne na twojej twarzy.

6.  Chyba każda kobieta, a myślę że i mężczyznom coraz bardziej na tym zależy, chce pozostać wiecznie piękna i wiecznie młoda. Szukamy drogich specyfików, smarujemy się drogimi kremami podczas gdy zapominamy o najważniejszym elemencie, zapewniającym gładką i jędrną skórę na długie lata czyli oczywiście o wodzie! Jeśli nie chcesz pomarszczyć się jak suszona śliwka, zainwestuj w butelkę wody mineralnej ;)

7. Odwodnienie organizmu często wpływa na odkładanie się tkanki tłuszczowej. Odwodniony organizm sięga po wodę ze swoich wszelkich możliwych źródeł np. z krwi. W związku z tym spowolniona jest praca całego organizmu i np. nadmiar glukozy dociera do wątroby i tam w postaci glikogenu zostanie zmagazynowany, w celu późniejszego wykorzystania.

8. Jeśli stale czujesz się głodny, prawdopodobnie jesteś odwodniony. Organizm daje Ci znaki, że potrzebuje wody, ale uczucie pragnienia często może być mylone z uczuciem głodu. Dlatego zamiast po kolejną przekąskę spróbuj sięgnąć po szklankę wody i zobacz czy to o to chodziło Twojemu ciału. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że to prosty sposób na ograniczenie ilości spożywanych kalorii, co w prostej linii prowadzi do utraty zbędnych kilogramów.




Jak nauczyć się regularnie pić wodę?


  • stawiaj butelkę z wodą w zasięgu twojego wzroku, w miejscu gdzie będziesz mógł po nią bez problemu sięgnąć w dowolnym momencie np. na biurku w pracy,
  • gdy wychodzisz z domu zabieraj ze sobą chociaż niewielką butelkę wody. Ten mały ciężarek w torebce z pewnością przypomni Ci o wypiciu kilku łyków wody,
  • postaw butelkę wody i szklankę przy łóżku, to pomoże wyrobić Ci nawyk, by przed snem wypić chociaż kilka łyków wody, a po przebudzeniu na tzw. rozruch, wypić szklankę wody. Dodatkowo jeśli w nocy zachce Ci się pić nie będziesz musiał iść aż do kuchni,
  • ściągnij sobie aplikację na smartphone, która skutecznie np. co godzinę, przypomni ci o wypiciu szklanki wody w przeciwnym razie twoja wirtualna roślinka zacznie umierać...
  • jeśli robisz sobie herbatę używaj kubka o dużej pojemności, w ten sposób wypijając całą herbatę dostarczysz organizmowi więcej wody,
  • jeśli picie samej wody jest dla ciebie nudne dodaj do szklanki listki mięty lub kawałki owoców. Wybór jest nieograniczony i to od Ciebie zależy jaki smak będzie miała Twoja woda,
  • w strategicznych miejscach w domu lub w pracy umieść karteczki, które będą przypominać Ci o wypiciu kolejnej szklanki wody,
  • pamiętaj o skutkach odwodnienia organizmu, wyobraź sobie jak twoja skóra wysycha, jak spowalnia twój metabolizm itd. a z pewnością chętniej sięgniesz po porcję wody,
  • uczciwie notuj każdą ilość wypijanej wody. Pod koniec dnia sprawdź czy odpowiednio o siebie dzisiaj dbałeś i wyciągnij wnioski na kolejne dni :)
  • jeśli jesteś przyzwyczajony do słodzonych napojów, spróbuj po prostu zupełnie je wyeliminować z diety na 2 lub 3 tygodnie. To nieco drastyczna metoda, ale zobaczysz jak szybko Twój organizm odzwyczai się od cukru i pokocha nowy, czysty smak. Jeśli odzwyczaisz się od słodzonych napojów szybko zobaczysz jak przerażająco są słodkie i po prostu przestaną Ci one smakować. Jeśli nie lubisz smaku czystej wody (a tak pewnie będzie na początku odstawienia słodkich napojów) jak wspomniałam już powyżej możesz dodać różne zioła i owoce lub pić niesłodzone herbaty np. ziołowe i owocowe.
Argumentów za piciem wody może być oczywiście wiele i każdy znajdzie dla siebie ten, który do niego najbardziej trafia. Warto uświadomić sobie rolę wody w naszym organizmie, a dbanie o nasze ciało i zdrowie rozpocząć właśnie od regularnego picia tego eliksiru życia! To nam wszystkim wyjdzie na dobre :)
Nie wiem jak Wy, ale ja lecę napić się wody!

źródło zdjęć: 1,2,3

niedziela, 1 lutego 2015

Źródlana nie znaczy mineralna...

Właściwie powinnam od tego tematu zacząć. Na samym początku była woda. Woda to życie. Jesteśmy nią w ok. 65% i powinniśmy wypijać jej 1,5-2 l dziennie. Woda powinna, więc stanowić nasze główne źródło napoju. Dlatego warto zadbać, by woda którą kupujemy rzeczywiście odpowiadała naszym potrzebom.

Jakie wody możemy kupić?
          1. woda źródlana
          2. woda mineralna
          3. woda lecznicza
          4. woda stołowa
          5. woda smakowa





Czym różnią się od siebie te wody?
Podstawowym kryterium rozróżniającym poszczególne wody jest stopień mineralizacji oraz sposób pozyskiwania.
Woda źródlana to woda pierwotnie czysta, której skład chemiczny nie jest ustabilizowany i zmienia się zależnie od sytuacji geologicznej podłoża. To woda charakteryzująca się niską zawartością minerałów. Przeznaczone do celów kulinarnych.
Woda mineralna to nie poddawana uzdatnianiu, wydobywana z podziemnych źródeł. Charakteryzuje się stabilnym składem oraz czystością mikrobiologiczną.
Wodę mineralną ze względu na zawartość związków mineralnych dzielimy na:

  • niskozmineralizowaną – zawierają mniej niż 500mg składników mineralnych w litrze
  • średniozmineralizowną - zawierają od 500-1500mg składników mineralnych w litrze
  • wysokozmineralizowaną – zawierają ponad 1500mg składników mineralnych w litrze
Woda lecznicza to woda mineralna, która zawiera przynajmniej jeden składnik charakteryzujący się właściwościami leczniczymi. Ten rodzaj wody dostępny jest w specjalnych pijalniach wód np. w uzdrowiskach. Jedynie kilka rodzajów wód leczniczych jest ogólnodostępnych w sprzedaży. Wody leczniczej nie powinno się regularnie spożywać bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem.
Woda stołowa- to woda źródlana, do której dodawane są minerały. Dlatego często nazywana jest wodą mineralizowaną. Jest to woda do stosowania przez osoby, chcące uzupełnić minerały w diecie.
Woda smakowa- to wersja wody mineralnej lub źródlanej do której producent dodaje aromaty, substancje słodzące, a nawet konserwanty. Taką wodę należy uznawać bardziej jako napój i nie zastępować nią naturalnych wód.

A jakie minerały może zawierać woda?
Magnez – dobra woda mineralna powinna zawierać przynajmniej 50mg magnezu w litrze. Prowadząc zabiegany i stresujący tryb życia powinniśmy zdecydowanie wybierać wodę o wysokiej zawartości magnezu. Dobrze zbilansowana woda zawiera magnez oraz wapń w stosunku 1:2.

Wapń – dobra woda powinna zawierać przynajmniej 150mg/l. Wapń spożywany poprzez picie wody może stanowić nawet 1/4 dziennego spożycia. Osoby, które nie dostarczają organizmowi wystarczające ilości wapnia w ciągu dnia powinny sięgać po wodę o dość wysokiej zawartości wapnia ( nawet do 500mg/l).

Sód – nasza dieta dostarcza nam obecnie spore ilości sodu warto więc zwrócić uwagę by pita przez nas woda była niskosodowa, chyba że prowadzący nas lekarz zaleca inaczej. Jeśli woda jest niskosodowa powinna zawierać poniżej 20mg/l sodu. Producenci najczęściej intensywnie się chwalą tą informacją, oznaczając swój produkt jako niskosodowy, odpowiedni dla diety ubogiej w sód.

Wodorowęglany – coraz więcej mówi się o tym, że dieta którą przeciętnie stosujemy ma charakter mocno zakwaszający nasz organizm. Wodorowęglany mogą nam przyjść z pomocą ponieważ utrzymują odpowiednie pH płynów ustrojowych oraz neutralizują kwasy żołądkowe. Wody zawierające powyżej 600mg/l wodorowęglanów to tzw. wody alkaliczne.

Chlorki - ich ilość w wodzie jest najczęściej związana z ilością sodu, więc jeśli zależy nam na wodzie niskosodowej to ilość chlorków też będzie niewielka.

Siarczany - mogą przyspieszać perystaltykę jelit oraz stymulują funkcje wydzielnicze wątroby, jednak taki wpływ na organizm mają wody o zawartości siarczanów powyżej 200mg/l. W ogólnodostępnych sklepach takie wody są rzadko spotykane, a ich regularne spożywanie powinno być konsultowane z lekarzem.

Jod - to bardzo ważny dla nas pierwiastek, jego niedobór może doprowadzić do niedoczynności tarczycy. W wodach nie ma go zwykle wcale lub jest go bardzo niewiele, ale warto szukać takiej wody, w której występuje chociaż w niewielkich ilościach.

Potas - kolejny bardzo ważny dla naszego organizmu pierwiastek. Jego brak podobnie jak w przypadku magnezu może zaburzać prawidłową pracę serca oraz innych mięśni, możemy czuć się wtedy bardzo osłabieni. Warto wybierać wody, które mają chociaż niewielką ilość potasu w swoim składzie.

Dwutlenek węgla - spora część osób preferuje wody gazowane ze względu na ich orzeźwiający, lekko kwaśny smak. Takie wody nieco lepiej nawadniają organizm, więc jeśli tylko dobrze toleruje się dodatkowo porcję gazów w przewodzie pokarmowym i nie ma dodatkowych przeciwwskazań (np. nadkwasota czy choroba wrzodowa) spokojnie taką wodę można spożywać :)



Która woda będzie dla Ciebie najlepsza?
Zacznijmy od tego, że jeśli chcesz by woda, którą spożywasz spełniała jakąś funkcję w organizmie, nie wybieraj wody źródlanej. Woda źródlana zawiera tak mało minerałów, że nie może być mowy o jakimkolwiek jej wpływie na organizm. Woda źródlana jest wodą dobrą do gotowania, przygotowywania różnego rodzaju wek oraz dla wszystkich osób, którym taką wodę zalecił lekarz. Taka woda pita w sposób niekontrolowany może doprowadzić do poważnych ubytków minerałów, bo nie dość, że ich nie uzupełni to jeszcze może je wypłukać z organizmu. To co dla mnie jest totalnym absurdem jest fakt, że taka woda często jest nawet droższa od dobrej wody mineralnej, ale cóż produkt jest tyle wart ile jest w stanie zapłacić za niego klient. Wody źródlane są często sprzedawane pod silnymi markami, nie ma się więc co dziwić, że konsumenci darzą je zaufaniem.
W okresie upałów, gdy intensywniej się pocimy oraz podczas uprawiania sportów sięgajmy po wodę wysokozmineralizowaną. Uzupełnij ona ewentualne niedobory składników mineralnych, które wydalone zostały wraz z potem. Woda o wysokiej zawartości wodorowęglanów wpływa korzystnie na działanie insuliny, obniża zawartość cukru we krwi i w moczu w początkowych stadiach cukrzycy. Taka woda dobrze się sprawdzi u osób cierpiących na nadkwasotę - powinny one spożywać wodę o wysokiej zawartości wodorowęglanów (powyżej 600mg/l) natomiast osoby borykające się z problemem niedokwasoty nie powinny w dużych ilościach spożywać wód mineralnych o wysokiej zawartości tych anionów. Ogólnie każdy człowiek nie powinien regularnie i w dużych ilościach spożywać wody mające w swoim składzie więcej niż 1000mg/l wodorowęglanów ponieważ może to zaburzać prawidłową pracę układu trawiennego. Do codziennego picia polecam wody mineralne średniozmineralizowane, ale co ważne wodę należy zmieniać co jakiś czas, lub stosować kilka marek w sposób rotacyjny. Nie ma bowiem wody idealnej, która spełni wszystkie nasze potrzeby, także w przypadku wody nie powinniśmy przywiązywać się do jednej marki.

Porównanie wód mineralnych średniozmineralizowanych

               woda

składniki
Cisowianka
Nałęczowianka
Ustronianka
Jurajska
Kinga Pienińska
Staropolanka
Polaris
(Biedronka)
Suma składników mineralnych
742 mg/L
650 mg/L
514 mg/L
500,33 mg/L
508,676 mg/L
851,00 mg/L
572,11 mg/L
Magnez
21,9 mg/L
20,0 mg/L
15,60 mg/L
32,8 mg/L
12,82 mg/L
139,0 mg/L
37,06 mg/L
Wapń
130,3 mg/L
114,2 mg/L
93,0 mg/L
66,1 mg/L
86,97 mg/L
16,20 mg/L
86,17 mg/L
Sód
11,0 mg/L
10,0 mg/L
7,49 mg/L
10,0 mg/L
9,2 mg/L
38,10 mg/L
8,21 mg/L
Wodorowęglany
539,1 mg/L
448,1 mg/L
302,0 mg/L
329,9 mg/L
360,01 mg/L
577,0 mg/L
298,90 mg/L
Chlorki
<5,0 mg/L
12,6 mg/L
25,7 mg/L
7,8 mg/L
5,32 mg/L
6,30 mg/L
19,10 mg/L
Siarczany
<1,0 mg/L
-
42,60 mg/L
40,5 mg/L
12,60 mg/L
32,0 mg/L
109,87 mg/L
Jod
-
-
-
-
-
-
-
Potas
<5,0 mg/L
2,5 mg/L
1,25 mg/L
2,2 mg/L
3,46 mg/L
24,40 mg/L
3,45 mg/L
Pozostałe składniki
Krzemionka 22,1 mg/L
-
Fluor: 0,21 mg/L
Fluor: 0,4 mg/L
Fluor: 0,06 mg/L
Fluor: 0,28 mg/L
Fluor: 0,27 mg/L
Krzemionka: 8,68 mg/L
Komentarz
Dość wysoka zawartość wodoro-węglanów, dość wysoka zawartość wapnia
Dość wysoka zawartość wodoro-węglanów, dość wysoka zawartość wapnia
Niska zawartość sodu oraz magnezu
zawartość magnezu powyżej prze-ciętnej, idealny stosunek magnezu do wapnia
Niska za-wartość magnezu
Wysoka zawartość magnezu potasu oraz wodoro-węglanów, niska zawartość wapnia, wysoka zawartość sodu
Odpowiedni stosunek magnezu do wapnia, niska zawartość sodu, wysoka zawartość siarczanów oraz magnezu


Podsumowanie testu wód mineralnych średniozmineralizowanych:

Porównując przetestowane wody, łatwo zauważyć, że nie ma jednej spełniającej wszystkie nasze potrzeby. Chyba najlepiej w tym teście wypada woda Staropolanka ponieważ ma stosunkowo dużo magnezu, potasu oraz wodorowęglanów. Ma niestety bardzo mało wapnia oraz dość dużo, jak na wodę średniozmineralizowaną, sodu. Nie będzie więc odpowiednia dla osób potrzebujących więcej wapnia w diecie lub uważających na spożycie soli. Całkiem nieźle wypada woda z Biedronki czyli Polaris – ma odpowiedni stosunek magnezu do wapnia, mało wodorowęglanów ale za to sporo siarczanów poprawiających pracę układu trawiennego oraz bardzo mało sodu. Dodatkowo, ponieważ ta woda sprzedawana jest tylko w jednym sklepie mogą podać jej cenę, która wypada  dość korzystnie na tle innych, ponieważ woda ta kosztuje 0,99 zł za 1,5 L . Woda Jurajska może się poszczycić odpowiednim stosunkiem magnezu do wapnia, dlatego te związki dobrze zostaną przyswojone przez  organizm. Nałęczowianka oraz Cisowianka mają sporą ilość wodorowęglanów, dlatego dość dobrze sprawdzą się u osób potrzebujących wsparcia dla układu trawiennego (poprawa pracy jelit czy nadkwasota). Ustronianka ma najmniej sodu, spośród przetestowanych wód, ale ogólnie jest dość uboga w minerały, dobrze się sprawdzi u osób, które z różnych powodów medycznych powinny ograniczać spożycie minerałów. Najgorzej wypadła Kinga Pienińska, która ma wszystkich minerałów najmniej spośród testowanych wód z naciskiem na bardzo niską zawartość magnezu.


Test wód mineralnych wysokozmineralizowanych

               woda

składniki
Muszynianka
Staropolanka
Piwniczanka
Cechini Muszyna
Skarb Życia Muszyna
Kryniczanka
Suma składników mineralnych
1929,1mg/L
2139,0 mg/L
1729 mg/L
1705,32 mg/L
1547,5 mg/L
2094,9 mg/L
Magnez
131,7 mg/L
50,10 mg/L
87,08 mg/L
75,80 mg/L
32,30 mg/L
72,4 mg/L
Wapń
220,0 mg/L
333,0 mg/L
180,0 mg/L
305,34 mg/L
318,7 mg/L
323,4 mg/L
Sód
59,0 mg/L
120,0 mg/L
133,0 mg/L
27,50 mg/L
16,0 mg/L
56,18 mg/L
Wodorowęglany
1477,0 mg/L
1544,0 mg/L
1260,0 mg/L
1256,0 mg/L
1154,0 mg/L
1558,2 mg/L
Chlorki
8,9 mg/L
2,70 mg/L
-
6,50 mg/L
3,60 mg/L
9,7 mg/L
Siarczany
26,0 mg/L
28,00 mg/L
32,0 mg/L
29,50 mg/l
11,90 mg/L
3,0 mg/L
Jod
-
-
-
-
-
-
Potas
6,5 mg/L
52,90 mg/L
13,0 mg/L
4,56 mg/L
2,90 mg/L
5,43 mg/L
Pozostałe składniki



Fluor 0,12 mg/L

Fluor: 0,091mg/L
Komentarz
Całkiem odpowiedni stosunek magnezu do wapnia, duża ilość wodoro-węglanów oraz magnezu.
Duża ilość potasu oraz wodoro-węglanów, wysoka zawartość sodu.
Idealny stosunek magnezu do wapnia, wysoka zawartość sodu.
Niska zawartość sodu oraz dość wysoka zawartość wodoro-węglanów.
Niska zawartość sodu oraz magnezu. Zły stosunek magnezu do wapnia.
Wysoka zawartość wodorowęglanów, zły stosunek magnezu do wapnia.

Podsumowanie testu wód wysokozmineralizowanych

Ponieważ wody wysokozmineralizowane powinniśmy spożywać w przypadku zwiększonej potrzeby uzupełnienia minerałów, dlatego należy zwracać uwagę na sporą zawartość w składzie wody magnezu, potasu oraz sodu. W tabeli wysoką zawartość sodu zaznaczyłam na czerwono, ale dotyczy to tylko przypadku gdy spożywamy daną wodę regularnie,  jeśli natomiast sytuacja dotyczy upałów czy zwiększonego wysiłku fizycznego wysoka zawartość sodu będzie jak najbardziej pożądana. Pod względem zawartości magnezu zdecydowanie najlepiej sprawdzi się Muszynianka oraz Piwniczanka, natomiast Staropolanka ma wysoką zawartość potasu. Najwięcej sodu znajdziemy w Piwniczance i Staropolance. Jeśli potrzebujemy wody bogatej w minerały np. w wodorowęglany ale ubogiej w sód najlepiej sprawdzą się Skarb Życia Muszyna oraz Cechini Muszyna. Jeśli chcemy uzupełnić dietę w wapń powinniśmy sięgać po Staropolankę, Kryniczankę oraz Cechini Muszyna. Najwyższą zawartość wodorowęglanów posiadają Kryniczanka, Staropolanka oraz Muszynianka wspomogą układ trawienny. Należy pamiętać, jednak że takich wód nie należy nadużywać, ponieważ mogą rozregulować prawidłową pracę układu trawiennego. W przypadku wód wysokozmineralizowanych ciężko wybrać jednego faworyta, ponieważ każda z tych wód będzie nieco lepsza w zależności od funkcji jaką ma spełniać.


Jak widzicie, każda woda jest inna, ma swoje zalety zarówno jak wady, dlatego w przypadku wody mineralnej należy pamiętać by przede wszystkim pić ją regularnie oraz nie przywiązywać się do jednej marki i rotacyjnie zmieniać wodę. Dzięki temu nasz organizm z pewnością wybierze sobie z danej wody to co jest mu najbardziej potrzebne. A czy u Was woda jest głównym napojem? Na co zwracacie przede wszystkim uwagę przy zakupie wody? Macie swoją ulubioną markę?