W sklepach, a zwłaszcza w
supermarketach obserwujemy coraz większy wybór owoców egzotycznych.
Z pewnością wiele z Was, często ma ochotę na zakup któregoś z nich, jednakże jak wiadomo ciężko jest przekonać się do nowego, nieznanego produktu. Problem w przypadku owoców egzotycznych polega na tym, że często sporo kosztują, a zupełnie nie wiemy czego się po nich spodziewać, jak wybrać świeże oraz odpowiednio dojrzałe okazy, a także jak je przygotowywać do spożycia. Dlatego dziś rozpoczynam niewielki cykl postów, poświęcony owocom egzotycznym. Mam nadzieję, że przekonam Was do spróbowania któregoś z nich
i odkrywania nowych nieznanych dotąd smaków!
Z pewnością wiele z Was, często ma ochotę na zakup któregoś z nich, jednakże jak wiadomo ciężko jest przekonać się do nowego, nieznanego produktu. Problem w przypadku owoców egzotycznych polega na tym, że często sporo kosztują, a zupełnie nie wiemy czego się po nich spodziewać, jak wybrać świeże oraz odpowiednio dojrzałe okazy, a także jak je przygotowywać do spożycia. Dlatego dziś rozpoczynam niewielki cykl postów, poświęcony owocom egzotycznym. Mam nadzieję, że przekonam Was do spróbowania któregoś z nich
i odkrywania nowych nieznanych dotąd smaków!
Na początek owoc o niewielkich
rozmiarach, ale smacznym oraz wartościowym wnętrzu :)
Liczi
Liczi to owoc pochodzący z Chin,
choć obecnie uprawiany w wielu krajach charakteryzujących się ciepłym klimatem.
Liczi rośnie na drzewach, a ponieważ po zerwaniu proces dojrzewania zostaje
przerwany, zbiory tych owoców odbywają się w fazie pełnej dojrzałości. Z tego
powodu transport do sklepów musi przebiegać w sposób bardzo sprawny wraz z
zachowaniem odpowiednich warunków chłodniczych.
Jak wybrać smaczne i świeże liczi?
Najlepiej wybierać owoce, których
skórka jest twarda oraz posiada w miarę jednolity kolor. Owoce, których skórka
jest pomarszczona są już niestety zbyt dojrzałe, a ich miąższ będzie mało
soczysty, przesuszony. Natomiast owoce o mocno najeżonej skórce mogą być
niedojrzałe, a więc zbyt kwaśne w smaku. Po obraniu, miąższ powinien być
perłowo-biały, lekko przezroczysty. Czasem na miąższu możemy zaobserwować
brązowe przebarwienia, nie dyskwalifikuje to owocu ale świadczy o pewnych
błędach w procesie transportu lub przechowywania (np. zbyt niska temperatura).
Nie należy spożywać owocu, którego miąższ ma kolor żółty, oznacza on rozpoczęty
proces gnilny. Owoce liczi dostępne w polskich sklepach najsmaczniejsze są w
grudniu, styczniu oraz lutym.
Przechowywanie oraz sposób przygotowania
Liczi to owoc delikatny oraz
nietrwały, dlatego najlepiej smakuje zjedzony prosto z drzewa.. Ale nie
oszukujmy się.. rzadko kiedy mamy taką możliwość;) no chyba, że akurat czytając
ten post jesteście na Hawajach. Jeśli jednak wyjątkowo zakupimy liczi w polskim
supermarkecie, zachęcam do zjedzenia go jak najszybciej. Jeżeli przechowujemy
ten owoc poza lodówką należy go spożyć w ciągu 2-3 dni, a jeżeli w lodówce,
liczi będzie świeże przez około tydzień.
Liczi na pierwszy rzut oka wydaje
się być owocem nieco niedostępnym, o introwertycznej naturze skrzętnie
skrywanej pod kolczastą, dość twardą skorupką. Prawda jest jednak taka, iż stosunkowo łatwo można go obrać. Na początek spróbujcie pociągnąć w wzdłuż
owocu za niewielki ogonek, jeśli uda Wam się w ten sposób dostać do owocu, dalsze
pozbawianie go skorupki nie będzie stanowić problemu. Jeśli jednak skórka jest na tyle
twarda, że nie da jej się usunąć za pomocą dłoni warto lekko naciąć nożem, i przy jego pomocy
obrać owoc. Można również spróbować obrać liczi poprzez nacięcie jego skórki, a
następnie wyciśnięcie owocu. Podczas konsumpcji liczi nie należy spożywać ani
rozgryzać pestki, gdyż w przypadku tego owocu jest ona niejadalna.
Dlaczego warto jeść
liczi?
Warto skusić się na zakup liczi ponieważ jest niebywale
zdrowy, smaczny, a także może być ciekawym dodatkiem do różnych potraw. Oto
niektóre właściwości liczi:
- dzięki zawartości sporej dawki witaminy C (ok. 50 mg/100 g), pomaga nam w walce z infekcjami;
- ma niewiele kalorii (ok. 60 kcal/100 g), a całkiem sporo błonnika, który pomaga utrzymać szczupłą linie, a także wspomaga prawidłowe działanie układu pokarmowego;
- zawiera przeciwutleniacze – flawonoidy oraz witaminę C, które spowalniają proces starzenia oraz mają właściwości antynowotworowe;
- miąższ liczi zobojętnia kwas żołądkowy, dlatego może okazać się pomocny dla osób cierpiących na nadkwasotę;
- pomaga utrzymać dobrą kondycję naszych kości dzięki zawartości magnezu, wapnia oraz fosforu
Konsystencja oraz
smak liczi
Liczi w smaku jest przede wszystkim słodkie, orzeźwiające,
lekko kwaśne, nieco podobne do winogrona, choć wyczuwalny jest również różany
aromat. Świeże liczi jest mięsiste, soczyste, delikatnie śliskie oraz
galaretowate.
W jaki sposób
przyrządzić liczi?
Owoc ten najlepiej spożywać w postaci nieprzetworzonej, jak
najszybciej po zakupie. Możemy go również dodawać do drinków, lodów, deserów.
Po usunięciu pestki, można dodawać je do sałatek a nawet łączyć
z mięsem, rybami czy owocami morza. Z owoców tych można przyrządzać także soki lub kompoty. Nadaje się także do mrożenia.
z mięsem, rybami czy owocami morza. Z owoców tych można przyrządzać także soki lub kompoty. Nadaje się także do mrożenia.
W jakiej postaci
możemy zakupić liczi?
- świeże w skórce w dziale owoców i warzyw,
- w puszce, w zalewie lub syropie - w zalewie są smaczniejsze ponieważ ich naturalny smak nie został przytłoczony przez zawarty w syropie cukier,
- Liczi występuje również w napojach wieloowocowych lub jako dodatek aromatyzujący herbaty.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was chociaż trochę do
spróbowania tego owocu, a może próbowaliście już liczi? Jeśli tak, to jakie są
Wasze wrażenia? O jakich innych owocach egzotycznych chcielibyście poczytać
następnym razem?