poniedziałek, 19 stycznia 2015

Więc chodź pomaluj mój świat... cz.2

W poprzednim poście poruszyłam kwestie barwników dodawanych do żywności. Jest to temat ważny, ponieważ tylko mając wiedzę możemy świadomie podejmować decyzje zakupowe. Zdaję sobie sprawę, że tematyka związana z dodatkami stosowanymi w przemyśle spożywczym nie dla każdego jest prosta, a mnogość zabiegów jakie producenci stosują by skusić nas na zakup ich produktów może rzeczywiście onieśmielać.

Powszechnie stosowana lista składników E może zniechęcać do czytania podanych na opakowaniach składów. Gdy podana jest nazwa danego związku znacznie łatwiej nam go zidentyfikować i podjąć decyzję czy włożyć produkt do koszyka. Sytuacja komplikuje się, gdy w składzie widzimy łańcuszek kodów E... przecież mało kto, o ile ktokolwiek, zna listę składników E na pamięć. Mam wrażenie, że to właśnie przez tą tajemniczą listę E, wiele osób nie czyta składów produktów, zakładając że i tak niewiele z tego zrozumie. Nie warto się jednak tak łatwo poddawać!


Omówię krótko poszczególne barwniki, których stosowanie w Polsce nie jest zabronione. Sami zobaczycie, że sprawa nie jest tak bardzo skomplikowana jak może wydawać się na początku, a odpowiednie posegregowanie wiedzy z pewnością Wam to ułatwi!





Przejdźmy do konkretów:



Lista barwników naturalnych

E100 - Kurkumina – Jest dodawana do wszelkiego rodzaju produktów np. słodyczy, nabiału, ryb, sosów. Jest to główny składnik znanej przyprawy kurkumy. Kurkumina to substancja wpływająca niezwykle korzystnie na nasze zdrowie. Jest silnym przeciwutleniaczem, wykazuje właściwości antynowotworowe, pomaga likwidować stany zapalne organizmu, a nawet obniżać poziom cholesterolu. Posiada kolor intensywnie żółty.

E101 - Ryboflawina – to po prostu niezbędna w naszej codziennej diecie witamina B2. Posiada kolor żółty, delikatnie pomarańczowy.

E120 - Koszenila, kwas karminowy, karminy – to dość modny ostatnio barwnik, ciekawe czy ma to związek z modą na spożywanie różnego rodzaju robactwa. Tak, koszenila to barwnik pozyskiwany z mszyc żerujących na kaktusach w Środkowej oraz Północnej Ameryce. Jeśli kogoś nie zniechęca fakt pochodzenia barwnika, można zaliczyć go do bezpiecznych. W sporadycznych przypadkach reakcje alergiczne mogą wywoływać pozostałości białka owadów. Uwaga, produkty barwione koszenilą nie powinny być spożywane przez wegetarianów i wegan. Koszenila jest często dodawana do nabiału np. jogurtów oraz kosmetyków.

E140 - Chlorofile - oczywiście zupełnie nieszkodliwy zielony barwnik, występujący we wszystkich roślinach oraz glonach. Na skalę przemysłową uzyskiwany z traw, pokrzywy i lucerny.

E141 - Miedziowe kompleksy chlorofili - generalnie bezpieczny produkt pochodzenia naturalnego. Miedź zawarta w tym barwniku uwalnia się podczas podgrzewania, ale jej stężenie nie przekracza dopuszczalnych wartości.

E150a- Karmel - barwnik powstający w wyniku termicznej obróbki cukru, szkodliwy jeżeli zjadamy go w ilościach hurtowych ( jest to po prostu cukier), ale uwaga na często spotykane w przemyśle odmiany karmelu : E150b - karmel siarczynowy (cukier karmelizowany z dodatkiem siarki - może obciążać wątrobę i powodować nadpobudliwość) E150c - karmel amoniakalny (karmelizacja cukru przebiega z dodatkiem użycia amoniaku - podrażnia żołądek oraz obciąża wątrobę) E150d -karmel amoniakalno-siarczynowy (połączenie amoniaku oraz siarki przy procesie wytwarzania karmelu nie może przynieść nic dobrego. To najtańsza odmiana karmelu, poza podrażnieniem żołądka i wątroby, może wywoływać również biegunkę oraz ogranicza wchłanianie się witaminy B6).

E153 - węgiel -pierwiastek wytwarzany przez spalenie części roślin, oczywiście zupełnie nie szkodliwy.




E160a – karotenoidy – prowitaminy witaminy A, naturalny barwnik żółto-pomarańczowy, na skalę przemysłową pozyskiwany z marchwi. Oczywiście zupełnie bezpieczny dla nas barwnik.

E160b – annato – popularny barwnik stosowany jako dodatek do masła, margaryn, olejów, żółtego sera. Pozyskiwany z nasion drzewa Arnoty właściwej (Ameryka Południowa i Środkowa). Generalnie jest to barwnik bezpieczny, ale uważać powinni alergicy oraz osoby cierpiące na egzemę. Może wywoływać lub nasilać objawy choroby.

E160c – Ekstrakt z papryki – naturalny żółty barwnik pozyskiwany z roślin, stosowany głównie przy produkcji słodyczy.

E160d – Likopen – jeden z najzdrowszych dodatków do żywności. Występuje w wielu czerwonych owocach i warzywach. Posiada właściwości przeciwzapalne i antyutleniające. Związek ten obniża ryzyko zachorowania na raka piersi oraz raka prostaty. Na skalę przemysłową pozyskiwany jest z pomidorów. Może, a nawet powinien być przez nas stosowany w ilościach hurtowych :)

E160e – Beta-apo-8’-karotenal – jeden z karotenoidów, ciemnoczerwony barwnik, pozyskiwany bezpośrednio z roślin lub z karotenu.

E161a – Flawoksantyna – naturalny żółty barwnik, pozyskiwany z roślin np. z jaskrów. Głównie stosowany w cukiernictwie.

E161b – Luteina - żółty, pozyskiwany z traw barwnik, dość rzadko stosowany w przemyśle, najczęściej w produkcji zup oraz napojów alkoholowych. To właśnie dzięki luteinie liście jesienią nabierają żółtej barwy.

E161c – Kryptoksantyna – żółty, otrzymywany z roślin (miechunka) barwnik, stosowany wyłącznie przy produkcji słodyczy.

E161d – Rubiksantyna – o barwie pomarańczowej, pozyskiwany z roślin z rodziny różowatych. Obecnie jest rzadko stosowany.

E161e- Wioloksantyna – naturalny, pozyskiwany z fiołków żółty barwnik, rzadko stosowany w przemyśle.

E161f – Rodoksantyna - żółty, otrzymywany z roślin barwnik. Również rzadko stosowany.

E161g- Kantaksantyna – naturalny, aczkolwiek pozyskiwany z grzybów lub… piór flamingów barwnik. Stosowany do barwienia paluszków rybnych, marynat oraz konserw. Kantaksantyna jest stosowana również jak środek przyspieszający opalanie. W tym wypadku należy uważać, ponieważ jej nadmiar może powodować tzw. kurzą ślepotę czyli problemy z widzeniem po zmroku.

E161h – Zeaksantyna – żółty barwnik, pochodna luteiny pozyskiwana z kukurydzy, jagód goji lub papryki. Regularne spożywanie Zeaksantyny pomaga zapobiec zwyrodnieniu się plamki żółtej w oku.

E162 – Betanina (ekstrakt z buraka, czerwień buraczana) – czerwono-fioletowy barwnik, oczywiście pochodzenia naturalnego(pozyskiwany z buraków), zupełnie bezpieczny dla ludzkiego organizmu. Barwnik ten jest nie jest przez nas przyswajany, a więc jest wydalany z moczem. Szeroko stosowany w przemyśle do barwienia np. jogurtów, galaretek, napojów.




E163 – Antocyjany – w zależności od pH przyjmują barwę czerwoną lub fioletową. Powszechnie występują w owocach i warzywach i należą do jednych z bardziej pożądanych w nich związkach. Są silnymi przeciwutleniaczami. Szeroko stosowane w przemyśle głównie do produkcji napojów, słodyczy, nabiału oraz tabletek.

E170 – Węglan wapnia – naturalny, biały, stosowany do wybielenia niektórych produktów – np. pieczywa, lodów, warzyw konserwowych. Spożywany w nadmiarze może powodować zaparcia.

E171 – Tlenek tytanu -  tzw. biel tytanowa czyli nieorganiczna sól tytanu, znajduje szerokie zastosowanie w przemyśle począwszy od żywności, poprzez kosmetyki, a skończywszy na porcelanie. Jest czynnikiem wybielającym w pastach do zębów.

E172 – Tlenki żelaza – barwa od żółtej po brązową. Są rzadko stosowane przy produkcji żywności, a dodatkowo należy pamiętać, iż żelazo w tej formie nie jest przez ludzki organizm przyswajane.

E173- Aluminium, Glin – srebrzysty barwnik, którego spożycie powinniśmy wyeliminować. Udowodnione zostało, iż spożycie glinu jest jednym z czynników przyczyniających się do rozwoju choroby Alzheimera. Wykorzystywany do powlekania powierzchni produktów np. srebrnych perełek do dekoracji ciast.

E174 – Srebro – oczywiście kolor srebrno-szary. Używany do powlekania powierzchni produktów ale ze względu na cenę jest rzadko stosowany.

E175 – Złoto – zdecydowanie najdroższy barwnik, więc jak można się spodziewać, bardzo rzadko używany.  Stosowany głównie w postaci złotych płatków np. w wódce Goldwasser. Złoto jest pierwiastkiem dla nas obojętnym, jego spożycie w żaden sposób nie wpływa na ludzki organizm i jest w nie zmienionej formie wydalane.

E181 – Taniny – naturalne związki o barwie biało-żółtej,występujące w herbacie, winie lub piwie. Na skalę przemysłową uzyskiwane są z żołędzi lub w sposób syntetyczny. Zmieniają smak oraz zapach produktów.



Lista barwników syntetycznych

E102 - Tartrazyna – Cytrynowy barwnik azowy, jest to popularny i tani barwnik, dlatego można go spotkać w wielu produktach np. w niskiej jakości napojach gazowanych. Barwi produkty na kolor żółty. U osób cierpiących na astmę oraz z nietolerancją na salicylany ( np. aspiryna) może wywołać reakcje alergiczne, bezsenność, nadpobudliwość. Ze względu na właściwości pobudzające należy wyeliminować go z diety dzieci z syndromem ADHD.

E104 – Żółcień chinolinowa – ma właściwości bardzo podobne do tartrazyny. Barwa żółta, delikatnie zielona. W Stanach Zjednoczonych oraz Japonii jest środkiem zakazanym w produkcji żywności. Często może wywoływać reakcje alergiczne, wysypki, astmę lub nadpobudliwość. Osoby uczulone na salicylany powinny wyeliminować ten barwnik z diety. Jest to dodatek bardzo popularny stosowany w całym szeregu produktów codziennego użytku np. w lodach, cukierkach, napojach gazowanych, a nawet lekach np. w Rutinoscorbinie.

E107 – Żółty barwnik. Jest to barwnik należący do grupy syntetycznych barwników azowych, a więc takich które mogą przyczyniać się do rozwoju alergii, astmy lub nadpobudliwości. Prawdopodobnie w przyszłości jego stosowanie zostanie zakazane. Dodawany np. do majonezu.

E110 – Żółcień pomarańczowa- żółty barwnik azowy, tak jak poprzednika jego spożycie powinno być mocno ograniczone w diecie alergików oraz osób z astmą. W połączeniu z benzoesanem może wywoływać u dzieci nadpobudliwość. Zakazana z Skandynawii.

E122 – Azorubina – barwnik czerwony z grupy azowych. Tak jak jego poprzednicy, może wywoływać alergię i nadpobudliwość u dzieci. Powszechnie stosowanych w barwieniu żywności.

E123 – Amarant – czerwony barwnik z grupy azowych. Wykazuje właściwości alergizujące, zwłaszcza w przypadku osób uczulonych na salicylany. Dodatkowo w przypadku badań na szczurach wykazano zależność pomiędzy rozwojem guza a spożyciem amarantu. W przypadku człowieka zależność ta nie jest dowiedziona, ale ja wolałabym nie ryzykować. Barwnik ten jest również podejrzewany o właściwości teratogenne (toksyczne dla płodu) oraz obniżające płodność. Zakazany w Stanach Zjednoczonych.

E124 – Czerwień koszenilowa A – syntetyczna podróbka koszenili. Działania niepożądane są takie jak u barwników azowych czyli wysypki, alergie, nadpobudliwość u dzieci. Dodawana do galaretek, dżemów, napojów, zup w proszku. UWAGA! Czerwień koszenilowa to nie koszenila!

E127 – Erytrozyna – syntetyczny, czerwony barwnik, zawierający jodynę. W wielu krajach jej stosowanie jest zakazane, jednak w Polsce możemy ją spotkać w wielu produktach jak np. począwszy od tuszu do drukarek a skończywszy na pięknych i błyszczących wisienkach koktajlowych (zawsze wydawały mi się mocno podejrzane!)

E128 – Czerwień 2G – związek azowy. Wykazuje właściwości takie jak wszystkie barwniki z grupy azowej oraz dodatkowo może wykazywać działanie wywołujące anemię i jest czynnikiem mutagennym i kancerogenny (produktem jej rozkładu jest anilinia czyli związek wykazujący właśnie takie działanie)

E129 - Czerwień Allura AC - czerwony barwnik azowy, zakazany w niektórych krajach Unii Europejskiej. Może wywoływać te same niepożądane reakcję co powyżej omówione barwniki z grupy azowej. Dodawany do słodyczy oraz produktów mięsnych.




E131 - Błękit patentowy - jest to niebiesko-fioletowy barwnik z grupy związków azowych. Może powodować wysypkę świąd, uwalnianie histaminy, ale są to dość rzadkie przypadki ponieważ limity bezpieczeństwa są dość wysokie (15mg/kg masy ciała) i ciężko przekroczyć dopuszczalną dzienną dawkę.

E132 - Indygotyna - naturalnie barwnik ten pozyskuje się z krzewu o nazwie indygowiec barwierski lub z rdestu ptasiego. Jednak na skalę przemysłową jest uzyskiwany syntetycznie, może więc wywoływać reakcje alergiczne ale efekty uboczne są bardzo rzadkie w przypadku tego związku.

E133 - Błękit brylantowy - syntetyczny związek organiczny o niebieskiej barwie, jest popularnie stosowany np. w słodyczach, galaretkach, napojach alkoholowych. W większości przypadków to co piękne i błękitne na półce sklepowej zawiera właśnie w sobie błękit brylantowy. Nie powinien być spożywany przez osoby cierpiące na zespół jelita nadwrażliwego i inne schorzenia układu pokarmowego. Niektórzy podejrzewają go o właściwości kancerogenne, ale te badania nie zostały potwierdzone.

E142- Zieleń S - syntetyczny związek azowy - barwi np. takie produkty jak groszek konserwowy. Bardzo rzadko zdarzają się związki uboczne i ewentualnie są związane z nasilaniem alergii.

E151 - Czerń brylantowa - czarny barwnik z grupy związków azowych. Jego spożycie powinno być mocno ograniczone ponieważ poza standardowymi skutkami ubocznymi związków azowych może obciążać nerki. Istnieje również prawdopodobieństwo, że w jelitach jest rozkładany przez bakterie do związków niebezpiecznych, jeszcze dokładnie nie przebadanych.

E154 – Brąz FK – to mieszanina kilku barwników azowych, a więc należy spodziewać się szeregu negatywnych skutków ubocznych. Właśnie ze względu na niekorzystne właściwości, jego stosowanie zostało mocno ograniczone i obecnie barwnik ten można spotkać w niektórych konserwach rybnych.

E155 – Brąz HT – barwnik bardzo podobny do brązu FK, używany do barwienia produktów cukierniczych np. ciast, polew. Jego użycie jest zakazane w wielu krajach, w tym również krajach UE.


E180 – Czerwień litolowa – syntetyczny barwnik azowy, zawierający w swoim składzie jony glinu i wapnia. Najczęściej stosowany do powlekania powierzchni serów. Poza tym używany w farbach drukarskich oraz do barwienia tkanin.




ufff... jeśli tutaj dotarliście to serdecznie gratuluję :)

Jak widzicie, barwników jest całe mnóstwo i zapamiętanie ich wszystkich wymagałoby sporego umysłowego wysiłku. Jednak porządkując tą wiedzę łatwo wysnuć kilka wniosków, które sprawę znacznie uproszczą:

  • na barwniki przede wszystkim muszą uważać alergicy oraz astmatycy. Dotyczy to przede wszystkim osób uczulonych na salicylany;
  • osoby z chorobami związanymi z układem trawiennym również powinny wyeliminować niektóre barwniki z diety;
  • barwniki powinny być wyeliminowane lub chociaż mocno ograniczone w przypadku diety dzieci (zwłaszcza do 3 roku życia) ponieważ mogą wywoływać alergie (lub nasilać jej objawy) oraz często są współodpowiedzialne za nadmierne pobudzenie naszych dzieci;
  • przede wszystkim powinniśmy unikać barwników z grupy azowej. Na czerwono zaznaczyłam te barwniki, które należą do najbardziej niebezpiecznych lub podejrzanych. Warto właśnie na nich skupić uwagę, zapamiętać i unikać będąc na zakupach;
  • w przypadku barwników naturalnych unikajmy przede wszystkim: E173 aluminium; odmian karmelu czyli E150b, c oraz d; E160b - annato (w przypadku alergików).

źródło zdjęć : 1, 2, 3, 4, 5, 6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz